Realizacja w wiekowej kamienicy – Żurawia 45
Winda jako element architektoniczny budynku
Produkcja dźwigów powiązana jest niekiedy z wieloletnią historią. Jako firma specjalizująca się w obsłudze starego budownictwa, często mamy do czynienia z bezpośrednimi właścicielami nieruchomości. Zazwyczaj są to Zarządy Wspólnot Mieszkaniowych, czasami przedstawiciele Rady Mieszkańców Budynku, a niekiedy wieloletni właściciele kamienic. Tak było również w przypadku obiektu przy ul. Żurawiej 45 w Warszawie, który obecnie użytkowany jest jako biurowiec.
Historia budynku sięga XIX wieku kiedy Warszawa stała się centrum przemysłowym i swojego rodzaju oknem na resztę Europy dla Cesarstwa Rosyjskiego. Powstały w bliskich okolicach Dworzec Wiedeński Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej, w 1845 roku doprowadził do rozwoju architektonicznego okolicznych ulic i zabudowań. To właśnie ok. 1850 roku wybudowano kamienicę w stylu klasycystycznym, która mimo zniszczeń odniesionych podczas II wojny światowej, została odbudowana. W latach 1905-1907 kamienicę zamieszkiwał Mikolajus Konstantinas Čiurlionis, znany grafik, malarz i kompozytor pochodzący z Litwy.
Prestiżowa lokalizacja w centrum Warszawy oraz kameralny charakter kamienicy czynią go niezwykle interesującym. Wieloletni właściciel od początku dbał o każdy detal wystroju budynku. Tak było również w przypadku windy, której pojawienie się planowano już od kilkunastu lat. Ostatecznie zdecydowano się wbudować dźwig wewnątrz budynku, kosztem zmniejszenia niektórych pomieszczeń.
Obiekt, oprócz zwiększonej funkcjonalności, zyskał na wartości. Całość bardzo dobrze wpisuje się w aranżację wnętrza budynku. Kabina nawiązuje do ścian ciągów komunikacyjnych oraz kamiennych elewacji. Panele dekoracyjne wykonane zostały z naturalnego drewna, zabezpieczonego dodatkowo przed rozprzestrzenianiem się ognia.
Nowa winda dla kamienicy – ul. Żurawia 45
Cała inwestycja, włącznie z budową szybu, przebiegła dość sprawnie. Doszło do uroczystego otwarcia inwestycji, na które zaproszono wszystkich najemców oraz osoby bezpośrednio powiązane z budową. Zaznaczyć należy, że nie była to głęboka modernizacja budynku. Założeniem było zwiększenie funkcjonalności bez wykonywania wielkiej rewolucji w działaniu kamienicy. W opinii wszystkich zgromadzonych w tym dniu, cel udało się zrealizować bez większych problemów.
Z technicznego punktu widzenia, problemem było samo posadowienie szybu dźwigowego. Piwnice sięgające XIX wieku wymusiły zastosowanie nietypowych rozwiązań konstrukcyjnych. Pod szybem znajdują się pomieszczenia, więc winda wyposażona została w dodatkowe chwytacze na przeciwwadze. Zastosowano sprawdzony na setkach wcześniejszych inwestycji układ dźwigu bez maszynowni MRL, czyli urządzenie elektryczne z zespołem napędowym w strefie nadszybia. Winda dostosowana jest do wzmożonej pracy w godzinach szczytowych, a zastosowane podzespoły gwarantują utrzymanie wieloletniej taniej eksploatacji.