Problemy warszawskiego transportu pionowego
WINDA to urządzenie, które bardzo ułatwia życie. Dzięki instalacji dźwigu osobowego w wielopiętrowych budynkach wielorodzinnych mieszkańcy otrzymują szybszą i łatwiejszą możliwość dostania się na wyższe kondygnacje.Na korzystaniu z wind zyskują szczególnie osoby starsze, mające trudności z poruszaniem się, a także ci, którzy mają małe dzieci lub muszą dostarczyć do mieszkania przedmioty o większych gabarytach i cięższe. Kiedyś w budynkach do czterech pięter nie trzeba było instalować wind. Dziś w obliczu starzejącego się społeczeństwa, ich dobudowa staje się prawdziwym wyzwaniem – finansowym i technicznym.
Uciążliwy dla mieszkańców problem braku wind w budynkach mieszkalnych
staje się coraz bardziej dramatyczny wraz
z postępującym procesem starzenia się
społeczeństwa. Zamiana mieszkania w
takich przypadkach wydaje się najprostszym
rozwiązaniem ale często nie możliwa
do zrealizowania z powodu ograniczonych
środków finansowych oraz uwarunkowań
społecznych i bytowych jak:
zmiana środowiska (wraz z koniecznością
przeniesienia się z całym dobytkiem)
i infrastruktury. Dlatego osoby takie gorączkowo
poszukują różnych sposobów
na poprawę swojej sytuacji i zwracają się
o pomoc do wielu urzędów i instytucji
społecznych i samorządowych.
Panoramiczna winda zbudowana przy ulicy Siedleckiej 29ze środków finansowych m.st. Warszawy.
Budynki takie były budowane w latach 1960 do 1990 i ze względów oszczędnościowych dopuszczano do użytkowania nawet pięciokondygnacyjne bloki bez wyposażania ich w windy.
Największym mankamentem tych budynków jest brak komunikacji poziomej między klatkami schodowymi oraz konstrukcja schodów, bez wolnej przestrzeni (duszy) między ciągami, co uniemożliwia zamontowanie windy wewnętrznej. Ponadto w przypadku zainstalowania windy zewnętrznej, przystanki muszą być usytuowanie na spocznikach schodów (półpiętra), co uniemożliwia korzystanie z windy osobom na wózkach inwalidzkich.
Praktycznie problem transportu pionowego w istniejących budynkach, z ograniczeniami architektonicznymi (gdy
brakuje miejsca w klatce schodowej na zamontowanie windy), jest winda zewnętrzna.
Windy tego typu montowane są w szybach stalowych wolnostojących, które najczęściej obłożone są taflami
szklanymi (powszechnie nazywane windami panoramicznymi). Rozwiązanie
takie jest nieefektywne, ponieważ zapewnia transport pionowy tylko mieszkańcom
jednej klatki schodowej i do tego bardzo drogie, gdyż wymaga stosowania materiałów odpornych na działanie
zmiennych warunków atmosferycznych, a szyb musi być obłożony szkłem bezpiecznym (wielowarstwowym z folią).
Windy zbudowane zgodnie z wszelkimi wymaganiami norm i odporne na zjawiska atmosferyczne, a także posiadająca wysokie walory estetyczne są rozwiązaniem bardzo kosztownym i nie zapewniają
transport wszystkim mieszkańcom budynku.
Władze samorządu warszawskiego zauważyły ten problem i zdecydowały się na zainstalowanie kilku wind zewnętrznych (panoramicznych) w budynkach komunalnych. Dodatkowo wyposażono klatki schodowe w platformy przy schodowe w celu zapewnienia dojazdu do poziomu przystanku usytuowanym na
półpiętrze, osobom poruszających się wózkach inwalidzkich. Jest to rozwiązanie optymalne, ale bardzo kosztowne i
uszczęśliwia tylko kilku mieszkańców jednej klatki schodowej.
Inaczej rozwiązują ten problem w bogatej Szwecji, gdzie dokonuje się modernizacji budynku i wyburza istniejące klatki schodowe a następnie w to miejsce montuje się szyb z windą. Natomiast klatki schodowe przeniesione są na zewnątrz budynku i obudowywane estetycznymi taflami z kolorowego szkła. Nowe klatki
schodowe zaprojektowano w taki sposób aby zapewniały komunikację poziomą między mieszkaniami.
Natomiast samorządy mieszkańców zrzeszone w Spółdzielniach Mieszkaniowych i Wspólnotach, podejmują decyzje inwestycyjne bardziej racjonalnie i zadowalają się rozwiązaniami dużo tańszymi, mimo ich mankamentów. Dobrym przykładem takiego działania jest jedna z warszawskich spółdzielni mieszkaniowych
„Idealne Mieszkanie Centrum”
www.sekretariat@smimc.pl, która zainstalowała
w swoich zasobach mieszkaniowych
już dziesięć platform dla niepełnosprawnych.
Prezes Spółdzielni Piotr Pełczewski,
deklaruje podzielenie się zdobytym doświadczeniem
z realizacji i eksploatacji.
Trafność tych decyzji potwierdzają
konserwatorzy firmy Winda-Warszawa,
sprawujący nadzór techniczny nad poprawną
i bezpieczną eksploatacją, wysoko
oceniając parametry techniczne i
niezawodność działania tych urządzeń.
Transport pionowy zrealizowany przez Spółdzielnię Mieszkaniową „Idealne Mieszkanie Centrum” w budynku przy ulicy Hożej 43/49.
Platformy dla niepełnosprawnych są rozwiązaniem alternatywnym w stosunku do wind. Mimo podobnego wyglądu, wytwarzane są według innych norm niż windy (wymagają mniej funkcji i zabezpieczeń),
ale posiadają istotne mankamenty i ograniczenia. Najistotniejsze wady to mała prędkość (nie może przekroczyć
0,15m/s) i niska wydajność przewozowa z powodu ograniczonej liczby załączeń oraz niewielki udźwig (max.
300 kg). Platformy z założenia przeznaczone są głównie do transportu osób niepełnosprawnych
i poruszających się na wózkach inwalidzkich plus opiekun.
Urządzenia takie najczęściej wyposażone są w platformę obudowaną barierkami lub w wersji droższej posiadają kabinę pełno ścienną z drzwiami automatycznymi.
Całość wykonana jest jako konstrukcja samonośna obudowana najczęściej szkłem bezpiecznym.
Producenci oferują również platformy w wersji bez szybu i prowadnicami zamocowanymi do ścian elewacji budynku, co psuje estetykę oraz utrudnia korzystanie w miesiącach zimowych. Stosowane są także rozwiązania umożliwiające dostęp do platformy bezpośrednio z mieszkania lub balkonu, ale praktycznie nie są realizowane ze względu na ograniczenia architektoniczne i brak zgody wszystkich sąsiadów z danego pionu.
Oceniając poszczególne rozwiązania, należy brać pod uwagę wiele aspektów, począwszy od kosztów inwestycji po akceptację społeczną, a także walory estetyczne. Odnośnie porównania pod względem kosztów poszczególnych rozwiązań, jednoznacznie wynika, że najdroższa jest winda w pełni zgodna z aktualnymi normami w konstrukcji samonośnej obudowanej szkłem bezpiecznym i wykonana w wersji zapewniającej niezawodne działanie w każdych warunkach atmosferycznych. Mimo to nie jest rozwiązaniem idealnym, ponieważ przystanki usytuowane są najczęściej na półpiętrach a nie na poziomach mieszkań. Ponadto trudno byłoby zaakceptować kilka wind z szybami na jednej ścianie budynku, a także udźwignąć przez mieszkańców koszty ich zainstalowania.
Mając na uwadze ograniczone możliwości finansowe oraz potrzeby mieszkańców dotkniętych ograniczeniami ruchowymi, najlepszym rozwiązaniem są platformy dla niepełnosprawnych z szybami zewnętrznymi obłożonymi taflami ze szkła. Należy przy tym odpowiedzieć na pytanie: czy zamierzamy zapewnić transport pionowy wszystkim
mieszkańcom i poprawić im standard życia, a także wartość mieszkań, czy tylko umożliwić (na ogół niewielkiej grupie) osobom z niepełnosprawnościami wychodzenie z mieszkań. Dla osób z ograniczeniami
ruchowymi, platforma w pełni spełnia ich oczekiwania.
Natomiast dla osób się na wózkach inwalidzkich zamiast platform przy schodowych można wykorzystać specjalny
pojazd do samodzielnej jazdy po schodach (schodołaz). Urządzenie do samodzielnej jazdy po schodach jest innowacyjnym rozwiązaniem polskich inżynierów o nazwie Wheelstair. Jest to dostawka do wózka inwalidzkiego (na zdjęciach poniżej), która pozwala na samodzielne pokonywanie schodów w budynkach mieszkalnych i użyteczności publicznej. Dostawka ta może być w dowolnym momencie doczepiona do wózka inwalidzkiego lub z niego zdjęta gdy jest niepotrzebna.
Pozwala na całkowite uniezależnienie się osób korzystających z wózka od pomocy z zewnętrznej. Niewątpliwym atutem tego urządzenia jest ominięcie konieczności montowania kosztownych podjazdów, czy platform, które zabierają dużo cennej przestrzeni. Wynalazek ten jest urządzeniem autonomicznym i może być użytkowy przez kilka osób dlatego możliwe jest aby zakupów dokonywały samorządy i organizacje pożytku publicznego a następnie wypożyczały niepełnosprawnym na czas określony.
Ponadto platformy dla niepełnosprawnych z założenia przeznaczone są do transportu osób poruszających się na wózkach inwalidzkich, dlatego posiadają uproszczoną konstrukcję (w podstawowej wersji jest to platforma obudowana barierkami z rurek). Platformy charakteryzują się niską prędkością przemieszczania się oraz ograniczoną częstością załączeń, dlatego nie sprawdzają się w budynkach o większym natężeniu ruchu.
Do zainstalowania na zewnątrz budynku platformy muszą podobnie jak normalne windy posiadać szyb samonośny w obudowie pełno ściennej (jeżeli szkło to bezpieczne). Stosowane są również platformy wyposażone w kabiny z
drzwiami automatycznymi ale jest to wersja znacznie droższa. Platformy mimo swych wad i ograniczeń są dość powszechnie stosowane, ponieważ są tańsze od wind w granicach około 50%. Należy wyraźnie zaznaczyć, że prawie nie spotyka się platform fabrycznie przystosowanych do warunków atmosferycznych występujących w Polsce. Dlatego, że sprowadzane są najczęściej z krajów Europy południowej i zaprojektowane na inne warunki atmosferyczne. Ponadto zdarza się, że instalatorzy w celu obniżenia kosztów dostawy sprowadzają urządzania
fabrycznie przeznaczone do instalowania wewnątrz budynków a nie na zewnątrz. Najczęstszą przyczyną awaryjności tych urządzeń jest niewłaściwie dobrany zespół napędowy, gdyż nie powinien zawierać olejów ani smarów, które
zimą zamarzają. Głównie właśnie z tego powodu platformy instalowane na zewnątrz budynków mają nie najlepszą
opinię. Natomiast rzeczywistość jest taka, że praktycznie trudno znaleźć na rynku europejskim platformy w pełni odporne na zmienne warunki atmosferyczne i korozje, przy jednoczesnym zapewnieniu wieloletniej bez awaryjnej eksploatacji.
Problem transportu osób niepełnosprawnych w budynkach kilku piętrowych bez windy jest lokalnym polskim
utrapieniem, ponieważ w innych krajach europejskich, w budynkach powyżej dwóch kondygnacji obligatoryjnie montowano windy (nie dotyczy budynków starych i zabytkowych oraz dawnego bloku KDL). Jest to ogromny problem społeczny, który dotychczas nie doczekał się prostego i w miarę taniego rozwiązania akceptowalnego przez większość mieszkańców tych budynków.
Koncepcja, polegająca na zainstalowaniu urządzenia uniwersalnego, które obsługiwałoby kompleksowo cały budynek mieszkalny, aktualnie rozważana jest tylko teoretycznie, a jej realizacja wymagałaby poważnych nakładów finansowych i pokonanie wielu barier architektonicznych a także akceptacji mieszkańców.
Treść artykułu oraz zdjęcia pochodzą z tygodnika „PASSA”.
Zobacz również
Polecane artykuły
Problemy warszawskiego transportu pionowego
WINDA to urządzenie, które bardzo ułatwia życie. Dzięki instalacji dźwigu...